czwartek, 20 września 2012

Nadrabiamy zaległości

Dużo lalek, mało czasu! A niedawno przybyły kolejne, ale z braku czasu(i z lenistwa) nie zrobiłam im jeszcze porządnej sesji, a te kilka fotek które pstryknęłam, siędzą sobie w aparacie, bo nie mam głowy do wrzucenia ich do komputera. Teraz pokazuję więc, jakąś paskudę, współczesną, podręcznikową barbie, która przyjechała razem z midge(nauczyłam się dodawać linki, ale szpan). Paskuda, po dotarciu do mnie, prezentowała się następująco:

 

Nie lubię takiego typu urody, nie tylko u lalek. Ta lalka po umyciu "dostała" pięknie układające się włosy, a także śliczną sukienkę, i już trochę mniej razi w oczy. Dzisiaj skromnie, tylko dwie foty:

3 komentarze:

  1. Też nie przepadam za tym moldem. Ma jakąś taką "męską" szczękę.
    Po umyciu lalka faktycznie nabrała blasku!

    OdpowiedzUsuń
  2. Hello from Spain: I love this dress in white. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładne lale.;)
    Pamiętasz mnie?^-^
    To ja Wikafioletowa.xD :D

    OdpowiedzUsuń