niedziela, 29 lipca 2012

Robimy grzywkę!

Witam! Z powodu poruszenia wywołanego moją Nolee i jej grzywkąpostanowłam zamieścić poradnik o robieniu grzywki.

Używałam tej metody na nowszych lalkach. Nie sprawdzałam jej na włosach starszych lalek.
Zaczynamy od znalezienia odpowiedniej lalki, czyli najlepiej takiej z dosyć gęstymi włosami, ja wzięłam trupa który leżu u mnie już z pół roku:
 

Wykonujemy wszystkie standardowe zabiegi odnawiające kudły. Zaczesujemy na gładko,  jak na zdjęciu poniżej:

Teraz bierzemy szydełko, drut robótkowy, grubą igłę, albo grzebień z "widelcem" i oddzielamy pierwszy "rządek" włosów nad czołem, wygląda to mniej więcej tak:

 Gotujemy w czajniku wodę, a lalkę ustawiamy w zlewie. Włosy polewamy wodą gorącą, nie wrzątkiem! Ale lepiej sprawdzić na końcówkach włosów czy się nie topią. Tym sposobem grzywka będzie się trzymać na czole.

Kiedy lalka "ostygnie", przyczesujemy jak na zdjęciu poniżej:

Teraz zostaje wziąć porządne nożyczki, i ciąć. Radzę skracać po woli, żeby za dużo nie uciąć. Można też ciąć na skos, ale ja próbowałam tylko prosto. Efekt zależy od wprawy, rodzaju i gęstości włosów. Lalka poniżej wygląda marnie, ale dużo lepiej prezentuje się po wyschnięciu. Dla utrwalenia grzywki można też polać drugi raz gorącą wodą, albo założyć na głowę lalki frotkę.
 Mam nadzieję, że poradnik się przyda.

5 komentarzy:

  1. Rewelacja! Zamierzam wypróbować!

    OdpowiedzUsuń
  2. TAK!!!!! W końcu ktoś odpowiedział na moje największe pytanie. Dziękuję. Do nóżek padam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hello from Spain: congratulations! your Barbie is very pretty. She looks like new. Keep in touch

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dziękuję za komentarze i cieszę się, że mogłam pomóc.

    OdpowiedzUsuń