wtorek, 3 kwietnia 2012

Królewna w fiolecie - czyli nie wiem kto

Od razu przepraszam, że piszę rzadko, ale w kółko uczę się, trenuję, licytuję na all, a od niedawna też choruję, a czasami po kilka z tych rzeczy na raz. Lalki przybywają, ale wena do pisania, nie. A dzisiaj przedstawiam lalkę przybyłą jeszcze w styczniu. Po lekkim umyciu i uczesanie okazała się bardzo "świeża". No i proszę o pomoc w identyfikacji.

Edit: Zidentyfikowana jako Barbie Swan Lake Odetta.

Buźka: Nie wiem jaki to mold. Oczy lalki się jasnoniebieskie ozdobione liliowym cieniem i kredką w kolorze tęczówek. Usta mają kolor różowy, odcień jakiś tam.

I coś co mi się bardzo podoba: łapki! Dłonie są śliczne, każda inna z rozdzielonymi paluszkami i nie poobgryzane.


A teraz sesja właściwa, czyli łaziłam z lalką i aparatem po domu i pstrykałam fotki.
















8 komentarzy:

  1. To jest Barbie Odetta: http://images2.fanpop.com/image/photos/13200000/Barbie-of-Swan-Lake-Odette-doll-barbie-movies-13276797-600-765.jpg
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. TTo jest Odetta z Jeziora Łabędziego :))
    A mold to ten który ma większość lalek (1998) :)
    Mam ja i bardzo ja lubie. W oryginale ma piękne skrzydła. Wpisz sobie w google Swan lake Barbie Odetta :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wspaniała ;). Super włosy ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super lala.Śliczne kudełki

    Pozdro Wika ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Hello from Spain: I have that same doll for years. She is a beautiful doll. She has a perfect hair. Keep in touch.

    OdpowiedzUsuń