zdjęcie internet |
A ty mój trupek. Brudna, śmierdząca, rozczochrana i ograbiona z oryginalnych ciuchów i biżuterii. Cudo! Jakby tego było mało, to niebieska część cieni prawie zupełnie wyblakły, a grzywka została tak przerzedzona, że nie dało się jej zaczesać, jak w oryginale. Dla zobrazowania zdjęcie:
I lalka już po zabiegach. Włosy są skrócone, ale jakoś to wygląda. Może kiedyś poprawię te cienie. Kiecka różowa, a co! tak żeby upodobnić do lalki "świeżyny". A zdjęć nie za dużo, bo mi się z lalką, tak jakoś średnio, pracowało.
Wspaniale odświeżasz Barbary :). Piękna jest ^^. A mechanizm działa jeszcze ?
OdpowiedzUsuńNie wiem czy działa, ale jak się rusza jedną łapką, to czasem kręci się i druga
UsuńCudowna, uwielbiam zdjęcia ,,przed i po" - bez porównania, lalka teraz wygląda przepięknie! ;) Gratuluję.
OdpowiedzUsuńDziękuję, też lubię metodę "przed i po", więc robię zdjęcia każdej nowo przebytej lalce.
Usuńszczerze mówiąc bardzie podoba mi się Twoja wersja lalki, wygląda dużo delikatniej!
OdpowiedzUsuńsam mam rokerkę i bardzo ja lubię choc mam tyć inne wydanie.
OdpowiedzUsuńHello from Spain: your Barbie is very pretty. You did a great job with her. She seems new. I love the white dress. Keep in touch
OdpowiedzUsuńGratuluję tej lalki! Co prawda Rockersów u mnie pod dostatkiem, patrząc na zdjęcia Twojej Barbie uświadomiłem sobie, że nie mam żadnej lalki z drugiego wydania! A Barbie wydaje się być dosyć kusząca, zwłaszcza jej włosy - połączenie prostego tyłu z bujną grzywą; ciekawa odmiana po afro z roku 1986!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam